Święta, święta i po świętach :-)
Wracamy do codzienności, do zwykłej pracy... albo i niezwykłej. Co powiecie na pracę w
takim miejscu:

Po wojnie w tej właśnie budce na rogu Piotrkowskiej i Jaracza pracował pan milicjant: kierował ruchem na skrzyżowaniu. Potem zbudowano sygnalizację świetlną, a budkę zlikwidowano. Podobnie jak i firmę zatrudniającą pana milicjanta.
Ostatnio jednak, zgodnie z bardzo chwalebnym trendem odnawiania łódzkich kamienic, odnowiono budynek na rogu Jaracza i Piotrkowskiej - razem z budką. Obyło się jednakże bez wskrzeszania M.O. :-)